Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Jan Winnicki
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Śro 22:30, 26 Kwi 2006 Temat postu: Czy mówicie na codzień językiem z filmów Barei? |
|
|
Zdarza mi się to bardzo często, nie tylko w mowie, ale i w myślach. Był kiedyś taki serial amerykański "Życie jak sen", gdzie bohater dziciństwo spędził przed TV i wszystkie sytuacje w dorosłym życiu powodowały przypominanie scen ze starych, czarno-białych filmów amerykańskich. Z Bareją jest podobnie - jego sceny, dialogi towarzyszą mi bardzo często. Nie wszyscy znają źródło tych cytatów, stąd często dochodzi do nieporozumień, a te z kolei przywołują jeszcze inne sceny z Barei i kółko sią zamyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rynkor
Administrator
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 22:34, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
O tak, jak najbardziej Jest mnóstwo takich sytuacji, w których same nasuwają się powiedzenia z filmów Barei.
A przykład, który mi się jako pierwszy nasunął:
-Patrz pan jak nam tą Warszawę roz..... budowują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
laferme
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: Czw 9:24, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
do mojego jezyka wkradło sie:
To interesujące co pan mówi. A co mówią lekarze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:49, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
no,namyślił się pan,że tak powiem? Używam bardzo często heh
po to jest ścierka żeby była brudna-jak się w domu rzucają że nie sprzątam
rozumiemy się? z Mamą ;D
błota Polesia-nierówny chodnik lub jego brak
Długo wymieniać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rynkor
Administrator
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 18:59, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-TY, ty.. nie bądź pan taki specjalista z miodem w uszach
-O skubany! Na incognito chce mnie wziąść
-Ide na taras i wracam zaraz
-No i co? Sprała go, sprała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:18, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
absolutny must:
- "panskie podejrzenia sa calkowicie bezpodstawne. ta pani przyszla w tym futrze i w nim wychodzi."
- "[tata! mama se palec przytlukla!] to niech sobie go wsadzi... do zimnej wody. no wlasnie..."
- "zaprzyj sie pan! o, i tak stoimy pol godziny"
- "odpadlo panu takie kolko metalowe! - to se je pan wsadz na glowe!"
- "Zenek, badz mezczyzna! Zenek, badz Pola-aaaa-aaaaaakiem..."
itd..............
|
|
Powrót do góry |
|
 |
konstanty paleolog
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:21, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
no tak, a teraz to ja sie podpisze pod powyzszym (zapomnialo sie zalogowac)
"- bo ja nie chce, zeby ona zostawala w domu sama z... sama.
- aaa, rozumiem, to znaczy - sama sama..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jan Winnicki
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Pon 13:12, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Brawo Jasiu...
- A w spółdzielni mieli tylko pomarańczówkę...
- Biedny Miś....
- Proszę Pana. co Pan się tak na mnie kładzie?
- Słowem, przywozicie do kraju 4 kilogramy obywatela mniej...
- Jakby co, to jest posag Lusi...
- Miś, Miś, świńska rura, a nie Miś...
- Sam forsą sra, a dla mnie nie ma pińcet złoty nie ma....
- Znajdź dla mnie radę, Wuju....
- Patrz synku, tak wygląda kapuś...
- Patrz synku, tak wygląda baleron... Aha...
- A jaki jest zawód szwagra?
- To taki nowy zawód, on jeszcze nie ma nazwy...
- Porządna dziewczyna, chciałbym, żeby jej się jakoś w życiu ułożyło... Trudno, co robić...
- Wanda, a pamiętasz ja żeśmu się stoczyli na tych na dole...?
- Co to za jeden? - Hoffander, kierownik produkcji, przyszedł z kobitą i szpanuje...
- Olu, idź zobacz, co jest na obiad w bufecie...
- Czy konie mnie slyszą?
cdn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewa
Gość
|
Wysłany: Wto 8:18, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja chyba jakaś idiotka jestem....
- Kowalski
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tam
Gość
|
Wysłany: Wto 10:27, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Używam wielu zwrotów z Barei, najgorzej jak ktoś z moich rozmówców czegoś nie kapisko, pewnie myśli, że ze mnie niezły oryginał, jak mówię coś w rodzaju: "u nasz w biurze" ( to z misia, scena jak przychodzą na "casting" do Ostatniej paróweczki... dwie zmalowane lampucery i mówią, ze one się zgłosiły, bo: "wszyscy mówią, że jesteśmy do siebie takie podobne, u nasz w biurze"
przy okazji przypomniał mi sie inny tekst : do czego ta kolejka?
- do ostatniej paróweczki
- ee, to dla mnie juz nie starczy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
konstanty paleolog
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:32, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dziś mi się przypomniało, że to też z Barei:
"coś pan najlepszego narobił, no przecież jakieś formy obowiązują!"
[kierownik spółdzielni do Cichockiego, kiedy ten przychodzi z "telewizją"]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Glovash
Gość
|
Wysłany: Wto 20:19, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie... zastanawiam się...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
metylek
Gość
|
Wysłany: Nie 1:54, 18 Gru 2016 Temat postu: Miś |
|
|
Zrobcie mi przebitke tego zajaca. Niech on nie miauczy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|